Szafa za Malczewskiego
Żałuję, że nie dość zainteresował mnie wówczas Malczewski. Mam dwa jego obrazy, ale w czasach mojej młodości za cenę szafy można było kupić dobrego Malczewskiego. [...] Jego siostra była żoną właściciela lusławickiego dworu. Pierwowzorem wszystkich dworów na obrazach Malczewskiego jest właśnie ten, który teraz należy do nas. W parku malarz miał drewniane atelier; niestety nie ma po nim śladu.