Szkice na plaży
Żona kompozytora:
Żelaznym punktem w całorocznym programie naszej rodziny stał się wakacyjny pobyt w Jastrzębiej Górze. Już jako dziecko jeździłam na Hel, tam poznałam męża, tam mi się oświadczył. Od 27 lat staramy się choć na parę dni wpaść do pensjonatu Leśna Perła, który dawniej – gdy dzieci były małe – był naszym letnim domem.
Często nad morze zjeżdżała się większa grupka znajomych, co złośliwi nazywali „dworem”. Legenda głosi, że Penderecki napisał na plaży całe Stabat Mater, ale najpewniej powstał tam tylko szkic. Mistrz zwykł był komponować w pensjonacie, kiedy wszyscy udali się nad morze i miał chwilę spokoju.