Omylność papieża
[...] W czasie pobytu Chóru Polskiego Radia w Rzymie złożyliśmy wizytę papieżowi w Castel Gandolfo. Papież bardzo chciał, żebyśmy mu coś zaśpiewali. No więc artyści wykonali kilka utworów, a wśród nich moje Stabat Mater. Papież się cieszył, dziękował, i mówił, że najbardziej mu się podobało, jak śpiewali Stabat Mater Szymanowskiego. Stałem koło Jana Pawła II. Ksiądz Dziwisz podszedł wtedy do niego i szepnął mu coś na ucho. A wtedy Jan Paweł II zwrócił się do mnie i powiedział: „No tak, papież jest nieomylny tylko w sprawach wiary”. --- Krzysztof Penderecki, Saga rodzinna, s. 193.